7 grudnia 1939 r. O godz. 7 rano w więzieniu Selbschutzu przeprowadzono selekcję.
25 mężczyzn zgromadzono w jednej celi. Następnie wyprowadzono ich z bramy więzienia. Tupot nóg skazanych i eskorty słychać daleko. Mieszkańcy Nowego Miasta ukradkiem obserwują przebieg wydarzeń. Jeszcze nikt nie może, nie chce zrozumieć, uwierzyć w to, co za chwilę ma nastąpić….
Publiczną egzekucję Niemcy przeprowadzili na terenie miasta. W odwecie za pożar budynków gospodarczych w Gryźlinach oddział Selbstschutzu rozstrzelał piętnastu Polaków. Zamordowano wówczas m.in. kilku rzemieślników z Nowego Miasta Lubawskiego, rolników z Mikołajek i Gryźlin oraz księdza aresztowanego na terenie powiatu rypińskiego i przywiezionego na miejsce egzekucji z klasztoru Karmelitów w Oborach.
Przejmujący opis tej zbrodni przytacza w książce "Czarny czwartek 7 grudnia" Andrzej Korecki :
„(…) Na czele utworzonej kolumny szła młodzież z organizacji Hitlerjugend z bębenkami. Ruch na ulicy był mały. Słychać było tupot nóg więźniów oraz eskorty. Kolumna przeszła z więzienia – ulicą Kościuszki, 3 Maja na nowomiejski Rynek. Na rogu Rynku do kolumny podbiegła wracająca z zakupów Maria Turowska, która Zauważyła w kolumnie syna – Bernarda. Zawołał do swej matki: „Mamo – ratuj!!” Matka rzuciła się w stronę syna. Została odtrącona przez Niemców – upadła na kolana. Wprowadzono ich na podwórze byłego wydawnictwa „Drwęca” (…). Na podwórzu odczytano więźniom wyrok [wszystko było zmyślone i ukartowane] śmierci i jego uzasadnienie (…). Wyprowadzono na ulicę dwóch pierwszych skazańców: Damazego Hinza i Brunona Perłowskiego. Stanęli twarzą do grubej drewnianej opartej o mur tablicy. Niemcy krzyknęli do nich:
- Co boicie się? Nie możecie patrzeć. Odwróćcie się!
Naprzeciw nich w odległości 5 metrów ustawiło się sześciu członków Selbschutzu (…) Z boku stał Reinhold Hartwig, który wydawał Komendy. Strzelało trzech do jednego skazańca. Padły strzały. Obok stali Kucharski i Konopacki, którzy musieli odciągać zwłoki na bok. Kucharski chwytał za nogi, Konopacki za ramiona. Więźniowie ginęli w milczeniu. Dopiero Józef Żurawski, stojąc przed tablicą krzyknął: NIECH NASZA KREW PRZEJDZIE NA WASZE DZIECI! (…)”
Post Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu
⬇️
https://nowemiasto.wm.pl/482425,Pamiec-o-zbrodni-7-grudnia-1939-roku-nie-wygasa.html
Zdj. 2. Pomnika upamiętniającego pomordowanych pochodzi z powyższej strony. Autor zdjęcia: Marcin Zalewski
#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur #NoweMiastoLubawskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust