"Nic !... Tylko gdzieś tam echo kona,
Tylko przygasa obłok krwawy,
Tylko blednieje Tatr korona."
- Jan Kasprowicz, fragm. wiersza "Cisza wieczorna"
12 stycznia 1950 r. w krakowskim więzieniu na Montelupich został zamordowany strzałem w tył głowy Stanisław Ludzia ps. "Harnaś" 🇵🇱 - adiutant mjr. Józefa Kurasia "Ognia", pochodzący z Podhala Żołnierz Wyklęty Niezłomny, ostatni dowódca oddziału "Wiarusy". Wydaje się, że jego los został przesądzony przez pseudonim – wiele razy, jak patronowi z podhalańskich opowieści, udawało mu się szczęśliwie zbiec z ubeckich zasadzek, nie wymknął się z tej ostatniej – pełnej zdrady...
Dowódcy „Harnasia” ginęli kolejno w walce z komunistycznymi okupantami: najpierw Józef Kuraś ps. „Ogień” 22 lutego 1947 (nieodnaleziony do dzisiaj), rok później poległ Józef Świder ps. „Mściciel” 13 lutego 1948 w m. Lubień k. Myślenic podczas starcia z UB i KBW, jego ciało zabrali ubecy odmawiając wydania rodzinie, nie znamy miejsca jego pochówku.
Kilka dni po”Mścicielu” poległ jego zastępca Rosjanin Dymitr Zasulski ps. „Czarny” a potem Tadeusz Dymel, który zginął 21 października 1948 w obławie UB, podczas której „Harnaś” został ranny.
Ostatecznie likwidację III Kompani ROAK „Wiarusy” w wyniku zakrojonej na szeroką skalę koronkowej akcji Urzędu Bezpieczeństwa, zapieczętowali agenci UB - Marian Strużyński, łotr i zdrajca, były żołnierz AK, WIN o pseudonimach: „Marian Reniak”/”Henryk”/”7” oraz agentka o kryptonimie „Wanda”/”S-21” Stefania Kruk, która wydała na śmierć i aresztowania kilkadziesiąt osób związanych z podziemiem.
Stanisław Ludzia został aresztowany 16 lipca 1949 r. podczas sfingowanego przez UB przerzutu na Zachód. Kilka miesięcy tzw. „śledztwa”, tortury i wyrok śmierci pod przewodnictwem „towarzysza sędziego” Władysława Sierackiego, ogłoszony przez WSR w Krakowie 28 listopada 1949. Skazani na śmierć zostali także podwładni, skazani i zamordowani tego samego dnia 12 stycznia 1950 roku na dziedzińcu więzienia, obok dawnej piekarni, przy Montelupich w Krakowie: Leon Zagata ps. „Złom”, Jan Jankowski PS. „Groźny” i Henryk Machała PS. „Gryf”.
Prawdziwy „Harnaś” Stanisław Ludzia został odnaleziony. Jego ciało zostało ekshumowane w 2017 przez IPN, szczątki zidentyfikowano w 2018 i 4 kwietnia 2019 roku odbył się uroczysty pochówek na cmentarzu Rakowickim w Krakowie z udziałem rodziny, wśród uczestników była także reprezentacja naszej GRH im. Wojciecha Lisa „Mściciela” z Mielca.
PS. zdj. 1 Stanisław Ludzia trzeci od lewej, zdj. 2 sygnalityczne zdjęcie Stanisława Ludzi, zdj. 3 wykonane przez UB to niezwykle dramatyczny moment aresztowania przez UB Jana Jankowskiego „Groźnego” (pierwszy z lewej, ręce związane z tyłu) i Henryka Machały „Gryfa” (pierwszy z prawej), który ma na rękach założone kajdanki. Obok niego stoi zdrajca, ubecki agent Marian Strużynski w rozpiętej bluzie - niech będzie przeklęty 🙁 Pieszczoch PRL-u, ZDRAJCA publikujący książki pod pseudonimem Marian Reniak, brał udział w słynnej komunistycznej „Operacji Cezary”.
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust