piątek, 13 stycznia 2023

14 stycznia 1940r. Z aresztu Gestapo przy alei Szucha w Warszawie uciekł w brawurowy sposób dowódca Wydziału Bojowego Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej Kazimierz Kott, w odpowiedzi na co Niemcy dokonali w mieście masowych aresztowań.

 


14 stycznia 1940r. Z aresztu Gestapo przy alei Szucha w Warszawie uciekł w brawurowy sposób dowódca Wydziału Bojowego Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej Kazimierz Kott, w odpowiedzi na co Niemcy dokonali w mieście masowych aresztowań.

Za jego głowę gestapo wyznaczyło nagrodę 2000 zł – KAZIMIERZ ANDRZEJ KOTT

Pierwszą ucieczką z gmachu gestapo w Warszawie była ucieczka Kazimierza Andrzeja Kotta, dowódcy wydziału bojowego PLAN. Całe kierownictwo oraz członkowie Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej zostali zdekonspirowani przez zdrajcę i prowokatora Stanisława Izdebskiego. 14 stycznia 1940 r. rozpoczęły się aresztowania, wśród zatrzymanych był m.in. Kott. Skutego kajdanami osadzono w jednej z cel w podziemiu i poddano brutalnym przesłuchaniom. 17 stycznia wyprowadzono go do ubikacji, w zawiązku z czym oswobodzono mu jedną rękę z kajdan. Będąc sam w ubikacji Kott zorientował się, że znajdujące się w tym pomieszczeniu okienka nie są zabezpieczone kratami. Podjął błyskawiczną decyzję o ucieczce, otworzył okno i wyskoczył na podwórze. Rękę z kajdanami włożył do kieszeni, bez palta, w samej marynarce, wyszedł przez bramę, mijając wartownika. Przez nikogo niezatrzymany przeszedł al. Szucha do Al. Ujazdowskich, a następnie przez parkan na Agrykoli dostał się do jakiegoś ogrodu, gdzie przez nikogo niezauważony, doczekał do zmroku. Spotkaną dorożką udał się na Mokotów do mieszkania Marii Brodackiej, gdzie został serdecznie przyjęty – przepiłowano mu kajdany i dano ubranie.

Listy gończe zaopatrzone w fotografię Kazimierza Kotta ukazały się w całym Generalnym Gubernatorstwie. Za pomoc w jego schwytaniu wyznaczono wysoką nagrodę pieniężną. Kotta jednak nie odnaleziono. Maria Brodacka została aresztowana i rozstrzelana za okazaną zbiegowi pomoc (wydała ją niańka jej synka Krystiana). W ciągu kilku następnych dni (do 25 stycznia) aresztowano represyjnie – pod pretekstem żydowskiego pochodzenia Kotta – 255 osób ze środowiska inteligencji żydowskiej lub pochodzenia żydowskiego (w tym licznych adwokatów, inżynierów, lekarzy i nauczycieli, niezwiązanych z działalnością PLAN), z których część rozstrzelano w Palmirach w styczniu i lutym 1940 r.

Kazimierz Andrzej Kott kontynuował działalność konspiracyjną we Lwowie, m.in. brał udział w akcjach wysadzania w powietrze sowieckich transportów kolejowych wiozących do Niemiec surowce i żywność zgodnie z umową Ribbentrop-Mołotow. Schwytany przez NKWD, został zamordowany prawdopodobnie późną jesienią 1940 r.

Źródła:

R. Domańska, "Pawiak - kaźń i heroizm"

W. Bartoszewski, "1895 dni Warszawy"

J. Drewnowski i K. Koźniewski, "Pierwsza bitwa z Gestapo"

Post Muzeum Więzienia Pawiak - Museum of Pawiak Prison 

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur #Warszawa #Pawiak #sowieckieZbrodnie #NKWD #SovietInvasion #ArmiaCzerwona #komunizm #NewerForget #RedArmy #JewishNKWD #Stalin #Beria 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust