środa, 29 marca 2023

30 marca 1910 roku w Rzejowicach przyszedł na świat dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego, kpt. STANISŁAW SOJCZYŃSKI "WARSZYC".

 


30 marca 1910 roku w Rzejowicach przyszedł na świat dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego, kpt. STANISŁAW SOJCZYŃSKI "WARSZYC".



Walkę o Niepodległą prowadził przeciw niemieckiemu i sowieckiemu najeźdźcy. Pośmiertnie został nominowany przez śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na generała brygady.

Walkę rozpoczął w stopniu podporucznika jako żołnierz września 1939 roku. Walczył w okolicach Hrubieszowa w składzie grupy "Kowel" dowodzonej przez pułkownika dyplomowanego Leona Koca. Po niepowodzeniach w walkach koło Janowa Lubelskiego został rozbrojony przez żołnierzy Armii Czerwonej.

Uniknął jednak niewoli i pod koniec września 1939 roku próbował przedrzeć się do Warszawy, aby wziąć udział w jej obronie. Uniknął niewoli i po powrocie w rodzinne strony został zaprzysiężony do Służby Zwycięstwu Polski. Na jego rozkaz 23 maja 1943 roku na ulicach Radomska wykonano wyrok, likwidując lokalnego szefa gestapo, którym był Willi Berger oraz jego zastępcę Johanna Wagnera.

W nocy z 7 na 8 sierpnia kpt. Sojczyński na czele kilkudziesięcioosobowego oddziału dokonał odbicia z więzienia w Radomsku ponad 50 mieszkańców jego rodzinnych Rzejowic.

Latem 1944 roku na wezwanie Dowódcy Armii Krajowej gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" podjął nieudaną próbę przebicia się ze swoim batalionem na pomoc powstańczej Warszawie.

Po wkroczeniu sowietów ukrywał się, a następie postanowił zmobilizować siły przeciw sowieckiemu okupantowi. Słusznie oceniając cel ogłoszonej w sierpniu 1945 roku tzw. "amnestii", nie tylko się nie ujawnił, lecz osoby do tego namawiające uznał za zdrajców. Na początku następnego roku pozostające pod komendą "Warszyca" oddziały liczyły 2,5 tysiąca osób.

To z nich kpt. Sojczyński utworzył Konspiracyjne Wojsko Polskie.

Tłumacząc konieczność dalszego oporu, pisał:


" Zbrodnią niewybaczalną jest dopuścić, aby ofiary milionów zostały zdystansowane przez miernoctwo i podłość (...)".


W ramach coraz bardziej brutalnych zmagań z komunistyczną władzą podpartą sowieckimi bagnetami, zlikwidowali ponad 70-ciu jej przedstawicieli. 

W dniu 16 sierpnia 1945 r. wydał rozkaz określający zadania KWP w zakresie walki z przestępczą działalnością władz komunistycznych i ochrony społeczeństwa oraz żołnierzy podziemia niepodległościowego przed terrorem organów bezpieczeństwa. 

Pierwszą osobą, która zginęła z jego rozkazu, był Jakub Cukierman, kierownik sekcji śledczej Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Radomsku. Zastrzelono go na ulicy w sierpniu 1945 r. Rok później, także w Radomsku, miała miejsce jedna z najgłośniejszych akcji Konspiracyjnego WP. W nocy z 19 na 20 kwietnia 1946 r. do miasta weszło 167 partyzantów, którymi dowodził Jan Rogulka pseud. "Grot". Celem akcji było uwolnienie więźniów przetrzymywanych w budynku PUBP oraz w budynku miejscowego więzienia PUBP, a także likwidacja członków PPR, na których dowództwo Konspiracyjnego WP wydało wyroki śmierci. Akcja udała się częściowo. Zdobyto miejscowe więzienie PUBP, z którego uwolniono 57 aresztowanych. Nie udało się jednak opanować budynku PUBP. Nie zdołano również odnaleźć wszystkich przeznaczonych do likwidacji członków PPR. Po około 2 godzinach od momentu opanowania miasta dowodzący akcją por. "Grot" zarządził odwrót. W czasie odwrotu rozbito trzykrotnie liczniejszy oddział KBW; zginęło 16 żołnierzy KWP, w tym 5 oficerów, a także 8 schwytanych wówczas przez partyzantów żołnierzy sowieckich. Chociaż już wcześniej kapitan Sojczyński był postrachem bezpieki, po tej akcji "władza ludowa" uznała go za wroga publicznego numer jeden. Nasilające się represje komunistyczne sprawiły, że rozkazem z 28 marca 1946 r. nakazał zintensyfikowanie działań zbrojnych

Komunistyczny okupant nie pozostawał bierny i aresztował 17 żołnierzy KWP. 12 z nich usłyszało najwyższe wyroki i zostało zakatowanych przez oprawców z UB...


Za tą tragedią, poprzez zdradę, poszły kolejne aresztowania, które pozwoliły zdobyć informacje o miejscu pobytu "Warszyca". 

Do aresztowania doszło 27 czerwca 1946 r. w Częstochowie.


Stanisław Sojczyński wraz z podkomendnymi sądzony był w procesie dowództwa KWP w dniach 9 grudnia – 17 grudnia 1946 r. przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi. Przewodniczył sędzia płk Bronisław Ochnio, oskarżali prokuratorzy mjr Czesław Łapiński i mjr Kazimierz Graff. 

Zapadł wyrok śmierci na dowódcę i jego ośmiu najbliższych żołnierzy KWP.

Kpt. S. Sojczyńskiego i jego 5 podwładnych stracono 19 lutego 1947 r. w Łodzi, na 3 dni przed ogłoszeniem amnestii. Nie wiadomo, gdzie został pochowany...


Wieczna Chwała Polskiemu Bohaterowi!!!

Post Historia Wczoraj i dziś.

                                          ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2023/02/zdrajca-nie-byem-i-dokumentu-zdrady-nie_18.html?m=1

#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni #Temida #WolneSądy #MordercyWTogach #CzerwoneParchy #SowieckaSwołocz 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust