piątek, 27 maja 2022

28 maja Ukraińcy zamordowali...

 

28 maja

- 1941 roku:

     We wsi Chochoniów pow. Rohatyn Ukraińcy zamordowali 4-osobową rodzinę polską: 75-letniego dziadka, 62-letnią babcię, 30-letniego syna i 8-letniego wnuka.

- 1943 roku:

     W kol. Hurby pow. Kostopol Ukraińcy upowcy zamordowali 9 Polaków (w tym matkę z 2 córkami) oraz 4-osobową rodzinę polsko-ukraińską.

     W kol. Jurydyka pow. Łuck zabili 6 Polaków: matkę z 4 dzieci lat: 1, 4, 5, i 7 oraz 72-letnią kobietę.

     We wsi Niedzieliska pow. Przemyślany zamordowane zostały przez Ukraińców banderowców 3 Polki: Anna Jarocka (zabita przez męża Ukraińca), jej siostra Michalina Maguliszyn, lat 19 oraz Janina Maguliszyn, lat 8, córka Józefy, siostry Michaliny (Józef Wyspiański: Barbarzyństwa OUN-UPA. Lubin 2009, s. 283).

     W kol. Polesie pow. Równe zamordowali 2-letniego Kazimierza Dąbrowskiego (Siemaszko..., s. 710).

     W miasteczku Rokitno pow. Sarny ze wsi Staryki do Rokitna przywiózł wozem swoją matkę 8-letni chłopiec, jedynie oni uratowali się z całej rodziny; matka miała opaloną twarz i obcięte piersi (Siemaszko..., s.772).

     We wsi Staryki pow. Sarny około 600 upowców i chłopów ukraińskich z okolicznych wsi Czabel, Jasnogórka, Wyry, dokonało rzezi 90 - 150 Polaków. Mordowali w sadystyczny sposób: małe dzieci rozrywali za nóżki, nasadzali je na kołki lub wrzucali do płonących domów. „Ostatnią grupą, która likwidowała wieś były kobiety i dzieci, które rabowały, gromadziły zwierzęta gospodarskie do uprowadzenia oraz podpalały zabudowania” (Siemaszko..., s. 771 – 772).” Moją ciocię Honoratę Jasińską i jej dwoje dzieci zakłuli widłami w chutorze Dąbrowa. Sąsiadkę Apolonię Grabowską także zakłuli widłami, była w zaawansowanej ciąży i nie mogła uciekać. Nauczycielkę p. Mierzejewską i jej 14-letniego syna Henryka powiesili do góry nogami na drzewie, odcinali części ciała i wydłubywali oczy” (Jadwiga Bogdanowa: Moja dziecięca gehenna; w: „Nasz Dziennik” z 27 lutego 2009 – „Dodatek Historyczny IPN” 2/2009). Jadwiga Bogdanowa podaje, że w Starykach zamordowano tego dnia około 150 Polaków. „Byłem świadkiem napaści bandy UPA na wieś Staryki w dniu 29.05.1943 roku. /.../ Mieszkańcy spodziewali się napaści, byli przygotowani w każdej chwili do ucieczki. Wielką rolę w obronie mieszkańców odegrał brat mojej babci Antoni Garbowski, który miał broń (chyba pistolet maszynowy) i powstrzymał napastników na czas potrzebny do ucieczki. Jednak wielu mieszkańców (według moich dziadków ok.150 osób) zginęło w pożarze, głównie starcy i dzieci. /.../ Oddział napastników był nazywany przez moich dziadków 'bulbachy', może od Tarasa Bulby. Pamiętam też pseudonim jednego z przywódców napastników – Huk.” (Henryk Lech, w: http://wolyn.ovh.org/opisy/staryki-09.html ) . „W czerwcu 1943 r. w cerkwi w Siedliszczach były święcone przez duchownego prawosławnego Kałynowśkiego narzędzia zbrodni: siekiery, kosy, bagnety itp. Podczas podniosłej uroczystości, w której uczestniczyli różnej rangi dowódcy bojówek bulbowskich, został awansowany Hryhoryj Prymak za zasługi w likwidacji wsi Staryki” (Siemaszko..., s. 781).

      W miejscowości Medyka Oddział Specjalny BCh „Koniczynki” zlikwidował komendanta policji ukraińskiej „za zorganizowanie przezeń rzezi ludności polskiej we wsi Marynka Polska” (G. Motyka, s. 160, Tak było w Bieszczadach).

- 1944 roku:

      We wsi Chlebowice Świrskie pow. Przemyślany Ukraińcy zmordowali 3 Polki, lat: 9, 28 i 31.

      We wsi Swaryczów pow. Dolina Ukraińcy banderowcy zamordowali 7 Polaków, w tym ojca z 4 dzieci: synowie lat 3 i 5 oraz córki lat 8 i 14; oraz 2 kobiety lat 40 i 43. „W jakiś czas potem dowiedziałem się od sąsiadów, że uprowadzono z domu całą rodzinę Stanisława Zwierzynieckiego - rodziców i czworo dzieci. Według relacji mojej macochy Antoniny Szczekowskiej, mieszkającej w Swaryczowie, Zwierzynieckich zakopano żywcem w zagajniku nad rzeką Łomnicą koło Turzyłowa” (Maria Witelus; w: Siekierka..., s. 58; stanisławowskie). Turzyłów leżał w powiecie kałuskim.


28 maja na Zamojszczyznę przeciwko partyzantom AK Niemcy skierowali brygadę „kałmucką” Dolla liczącą 4 tysiące żołdaków. Jej szlak znaczyły bestialskie gwałty polskich dziewcząt i kobiet, mordy, grabieże i palenie gospodarstw. Wykorzystując pacyfikacje Kałmuków UPA zaatakowała wsie polskie: Chlewiska, Łukawica, Majdan i inne.

- 1945 roku:

      We wsi Siedliska pow. Rawa Ruska Ukraińcy upowcy zamordowali 4 Polaków, w tym sołtysa i 2 milicjantów.

      We wsi Wielkie Oczy pow. Jaworów zamordowali Polaka, milicjanta

- 1946 roku:

     Na szosie Jarosław – Oleszyce woj. Rzeszowskie Ukraińcy upowcy zamordowali 4 Polaków, w tym 3 kobiety.

     W miasteczku Lubaczów woj. rzeszowskie zamordowali 1 Polaka

W nocy z 28 na 29 maja

- 1944 roku:

     We wsi Mokrzany pow. Sambor Ukraińcy zamordowali 2 Polaków.

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust