29 sierpnia 1949 r. W więzieniu mokotowskim w Warszawie stracony został Adam Doboszyński, inżynier, publicysta, działacz Stronnictwa Narodowego; organizator w 1936 r. tzw. najazdu na Myślenice; podczas II wojny światowej przebywał w Londynie; w 1946 r. nielegalnie powrócił do Polski; aresztowany przez UB i skazany po brutalnym śledztwie na karę śmierci za działalność antykomunistyczną.
Prokurator Stanisław Zarakowski stwierdził, że „Proces Adama Doboszyńskiego stawia pod pręgierz wyznawców obcych ideologii, którzy wyrzekli się własnej ojczyzny, którzy od dawna przestali być Polakami, idąc na służbę obcych wywiadów (…) odsłania dzieje współczesnej Targowicy”.
W wydanym wkrótce po wyroku stenogramie z rozprawy, w ostatnim słowie Doboszyński stwierdził, że nigdy nie był na służbie niemieckiej, ani żadnej innej. Jest to streszczenie jego wypowiedzi, która brzmiała: „W tej chwili, w obliczu śmierci, której żąda dla mnie pan prokurator, jako wierzący katolik podtrzymuję całą mocą tę przysięgę na rany i mękę Chrystusa – i dodam w tej chwili – na zbawienie duszy mojej, że nie byłem nigdy w służbie niemieckiej, amerykańskiej ani żadnej innej”.
⬇️
https://polishholokaust.blogspot.com/2022/06/w-nocy-z-22-na-23-czerwca-1936r-adam.html?m=1
⬇️
https://polishholokaust.blogspot.com/2022/06/19-czerwca-1949r-w-warszawie-przed.html?m=1
⬇️
https://dzieje.pl/aktualnosci/65-lat-temu-rozpoczal-sie-proces-adama-doboszynskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust