9 czerwca 1944 roku 27 Wołyńska Dywizja Armii Krajowej przekroczyła Bug, by już 17 czerwca znaleźć się w okolicach Parczewa. W ten sposób na Wołyniu zakończyła się akcja „Burza”. Kresy Wschodnie przez cały czerwiec 1944 roku przepołowione były linią frontu od Kowla do Tarnopola. Sowieci wprowadzali ponownie swoje „porządki”, rozbroili Polskie samoobrony, część dowódców rozstrzelali, część aresztowali i skazanych na zwykle 10-letnie wyroki wywozili do łagrów, skąd ci, co przeżyli, wrócili do Polski dopiero w 1956 roku. Mężczyzn w wieku 18 – 55 lat objęli przymusową mobilizacją do Armii Berlinga. Józef Berrnat, jeden z poborowych z miasteczka Grzymałów pow. Skałat, pisze we wspomnieniach:
„Prowadziło nas 4 ruskich żołnierzy uzbrojonych w pepesze. Po drodze spaliśmy, gdzie się tylko dało, nawet w zbombardowanej cerkwi. /…/ Szliśmy jak do niewoli. Doszliśmy do Kretowców i na stacji kolejowej staliśmy chyba z tydzień, oczekując na transport. Dołączyły do nas inne grupy poborowe m.in. ze Złoczowa. Jeden z naszych próbował nawiać i źle skończył, zastrzelony przez czerwonoarmistę. Od tej chwili wiedzieliśmy, że z nimi nie ma żartów. Wieźli nas w strasznych warunkach, po 50 osób w wagonie. Po dwóch tygodniach trafiliśmy do obozu w Sum, bowiem 16 marca 1944 roku władze sowieckie wyraziły zgodę na przekształcenie 1 Korpusu w 1 Armię Polską.. /…/ W dniach 3-15 maja 1944 r. polskie oddziały, już jako Armia
Polska, zostały przetransportowane na Wołyń w rejon Kiwerc i Trościańca”.
Post Historia Polski Dzień Po Dniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust