❗15 czerwca 1943 r. we wsi Kisorycze pow. Sarny Ukraińcy zamordowali jadących furmanką 3 Polaków: 45-letnią nauczycielkę Felicję Masojadę, jej 80-letnią służącą Elżbietę Jeż oraz furmana Kaspra Kozińskiego. Nauczycielkę, która pomagała Ukraińcom i ich leczyła, powiesili za nogi na drzewie, odcięli piersi, wydłubali oczy, wyciągnęli wnętrzności. Podobnie zginęła służąca i furman.

 

❗15 czerwca 1943 r. we wsi Kisorycze pow. Sarny Ukraińcy zamordowali jadących furmanką 3 Polaków: 45-letnią nauczycielkę Felicję Masojadę, jej 80-letnią służącą Elżbietę Jeż oraz furmana Kaspra Kozińskiego. Nauczycielkę, która pomagała Ukraińcom i ich leczyła, powiesili za nogi na drzewie, odcięli piersi, wydłubali oczy, wyciągnęli wnętrzności. Podobnie zginęła służąca i furman. 

▶️ Inni podają, że z Felicją Masojadą jechał jako woźnica Kacper Koziński, jego żona Hanka będąca Ukrainką, i ich córka. Hankę z córką rezuni odesłali do domu, a Masojadę i woźnicę Kacpra Kozińskiego uprowadzili do lasu, powiesili na drzewie do góry nogami i dokonali bestialskiego morderstwa. Oprawcami byli Ukraińcy z sotni Hryćko Kaszkieciuka, z Janem Kulpaczem "Tryzubem", Janem Szelukiem, Janem Wołoszynem oraz Konstantym i Semenem Kowalczukiem. 

▶️ Jak informuje syn Felicji, Edmund, nie jechała z nimi była służąca Elżbieta Jeż "Citka". Elżbieta Jeż była staruszką ok. 70 - 75 letnią i nie była już ani gosposią, ani piastunką. Te określenia mogły się odnosić do wcześniejszego okresu, kiedy była służącą. Z rodziną Masojadów była związana od wczesnej młodości, kiedy miała 15 lat i była sierotą mieszkającą w nieogrzewanej komórce, głodującą i marznącą. Była piastunką wszystkich dzieci Masojadów od 1898 roku, aż do emerytury. Faktycznie była na starość szanowanym członkiem rodziny. Nie została zamordowana razem z Felicją Masojadą i Kacprem Kozińskim, tylko gdzieś po drodze, została pewnie zatłuczona i wrzucona do studni koło spalonej polskiej zagrody. Wracała na gorące prośby przywiązanego do niej Edmunda, z Rokitna, gdzie była "na przechowaniu: u polskich przyjaciół Stanisława i Aurelii Dudów".

Post Agnieszka Marciniuk. 

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie