wtorek, 21 czerwca 2022

W nocy z 22 na 23 czerwca 1936r. Adam Doboszyński w reakcji na zabójstwo przez policję Wawrzyńca Sielskiego, z zorganizowaną bojówką opanował zbrojnie na kilka godzin miasteczko Myślenice, akcja ta została później nazwana „wyprawą myślenicką”. 

 


W nocy z 22 na 23 czerwca 1936r. Adam Doboszyński w reakcji na zabójstwo przez policję Wawrzyńca Sielskiego, z zorganizowaną bojówką opanował zbrojnie na kilka godzin miasteczko Myślenice, akcja ta została później nazwana „wyprawą myślenicką”. Rozbrojono posterunek policji i zerwano kable telefoniczne. W znajdujących się na rynku sklepach żydowskich stłuczono szyby wystawowe, a znajdujące się w nich towary zostały zniesione na rynek i podpalone. Zdemolowano także synagogę i wychłostano starostę powiatu myślenickiego za faworyzowanie kupców żydowskich i represje wobec działaczy Stronnictwa Narodowego. Inne źródła podają, że do chłosty nie doszło.



Nad ranem oddział dowodzony przez Doboszyńskiego wycofał się z miasteczka, policja wysłała za nim trzy grupy pościgowe, które w toku kilkudniowego pościgu dwukrotnie starły się z grupą Doboszyńskiego, kierującą się na południe w stronę granicy z Czechosłowacją. W wyniku walk grupa została rozproszona, a większość jej członków aresztowana. W starciu z policją i strażą graniczną dwie osoby z bojówki Doboszyńskiego poniosły śmierć (jedną z ofiar był Józef Machno), a jeden uczestnik został ranny. Sam Adam Doboszyński mimo możliwości ucieczki do Czechosłowacji, po kilku dniach ukrywania się, 30 czerwca, dobrowolnie oddał się w ręce policji.


Podczas przesłuchania przez policję Doboszyński wziął całą winę na siebie. Sąd okręgowy w Krakowie skazał 36 oskarżonych na kary od 6 do 20 miesięcy więzienia, przy czym 20 z nich karę zawieszono, a 11 uniewinniono. Przywódca wyprawy stanął przed sądem 14 czerwca 1937 i był to jeden z najsłynniejszych procesów politycznych II Rzeczypospolitej. Akt oskarżenia obejmował m.in. wtargnięcie i zdemolowanie komisariatu policji, zawłaszczenie znajdującej się tam broni, zniszczenie i podpalenie kilku sklepów, wtargnięcie i zdemolowanie mieszkania starosty, rozbrojenie strażnika miejskiego i próbę podpalenia synagogi. Swój czyn Doboszyński określał jako demonstrację przeciwko terrorowi policyjnemu panującemu w powiecie myślenickim, który uważał za symbol panującego systemu sanacyjnego. Sama akcja nie miała według niego na celu żadnego anarchistycznego zamachu. Ława przysięgłych uniewinniła Doboszyńskiego od wszystkich zarzutów, uznając, że działał w warunkach „wyższej konieczności”.

Ten sensacyjny wyrok odbił się szerokim echem w kraju i doprowadził w 1938 do skasowania przez ministerstwo sprawiedliwości sądów przysięgłych na terenie dawnego zaboru austriackiego. Uniewinnienie zostało uchylone przez Trybunał Apelacyjny i po ponownej rozprawie w lutym 1938 we Lwowie uznano Doboszyńskiego winnym tylko jednego zarzutu: zagarnięcia broni z posterunku policji. Ostatecznie Sąd Apelacyjny we Lwowie skazał go na trzy i pół roku więzienia, które Doboszyński opuścił dzięki urlopowi zdrowotnemu w lutym 1939.

Po wybuchu wojny Doboszyński wstąpił ochotniczo do wojska, dowodził oddziałem saperów. Ranny w bitwie pod Lwowem, zdołał zbiec z niewoli niemieckiej. Po klęsce wrześniowej przedostał się przez Węgry i Mediolan do Wojska Polskiego we Francji. W maju 1940 pełnił służbę w 1 Modlińskim Batalionie Saperów na stanowisku dowódcy plutonu. Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Walecznych i francuskim Croix de Guerre.

Po wojnie mieszkając w Londynie Doboszyński żył w biedzie, wspomagany czasami przez kolegów z wojska. Mimo tych kłopotów dużo pisał: w 1945 wydał po angielsku „Ekonomię miłosierdzia” („Economics of Charity”), w 1947 „Małą Encyklopedię Pojęć Społecznych”. i „Dwie płaszczyzny nacjonalizmu”, przetłumaczył m.in. „Krótką historię Anglii” autorstwa G. K. Chestertona i „Kryzys pieniądza” Ch. Hollisa. Pozostał także aktywny politycznie w organizacji Pokolenie Polski Niepodległej, propagował ideę powołania federacji narodów środkowo-europejskich, którą uważał za najlepsze zabezpieczenie przed ekspansją Niemiec i Rosji. Należał do władz Klubu Federacji Środkowo Europejskiej w Londynie. Popierał też działalność Antybolszewickiego Bloku Narodów, w którego skład wchodzili m.in. nacjonaliści z Ukrainy, Białorusi oraz narodów kaukaskich.


Doboszyński był czynny w akcji informowania o zbrodni katyńskiej, na przekór brytyjskim i polskim czynnikom oficjalnym zainteresowanym dobrymi stosunkami ze Związkiem Radzieckim.

Po powrocie z emigracji Doboszyński od grudnia 1946 roku prowadził działalność w Polsce. Został oskarżony o współpracę z wywiadem hitlerowskich Niemiec i Stanów Zjednoczonych, co było absurdalnym fałszem. Na sali sądowej Adam Doboszyński odwołał zeznania złożone w śledztwie i publicznie obnażył metody, jakimi posługiwało się UB w celu ich wymuszenia. W mowie końcowej podczas procesu Doboszyński wypowiedział słynne słowa:


– Mogłem w życiu popełnić wiele błędów, ale zamiary moje były uczciwe i byłem człowiekiem czystych rąk.

                                            ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2022/06/19-czerwca-1949r-w-warszawie-przed.html?m=1

11 lipca sąd wydał wyrok, skazując Doboszyńskiego na karę śmierci. Wyrok ten został utrzymany następnie przez Najwyższy Sąd Wojskowy, a prezydent Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok został wykonany strzałem w tył głowy w dniu 29 sierpnia 1949 w więzieniu mokotowskim.

Jego proces polityczny i śmierć była jednym z symboli rozpoczęcia w Polsce terroru stalinowskiego. 



Zdj 1. Adam Doboszyński - polski inżynier, polityk, oficer rezerwy saperów i pisarz, członek Stronnictwa Narodowego.

Zdj 2. Grupa oskarżonych w drodze do sądu.

Zdj 3. Pomnik upamiętniający Adama Doboszyńskiego.

                                   ⬇️

http://www.mysl-polska.pl/994

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust