16 czerwca 1939r. W Gdańsku zauważono przemyt sprzętu wojskowego. Sądząc po ilości broni, dziennikarz łódzkiego Głosu Porannego dochodzi do wniosku, że może to być związane z organizacją oddziałów regularnej armii niemieckiej.

 

16 czerwca 1939r. W Gdańsku zauważono przemyt sprzętu wojskowego. Sądząc po ilości broni, dziennikarz łódzkiego Głosu Porannego dochodzi do wniosku, że może to być związane z organizacją oddziałów regularnej armii niemieckiej.

Ponadto na terenie Matzkau w pośpiesznym tempie budowane są wielkie baraki, które według redaktora mają na celu skoszarowanie bojówek i szturmowców z Prus Wschodnich.

Wiosną 1939 r. w leżących pod Gdańskiem Maćkowych wzniesiono pierwsze baraki kompleksu koszarowego SS. Po wybuchu wojny rozbudową obozu zajmowali się polscy więźniowie. Ostatecznie powstał kompleks składający się z 45 baraków. W lipcu 1941 r. obóz przejął Główny Urząd Sądownictwa SS i przekształcił w jeden z centralnych ośrodków karnych dla wszystkich formacji SS z obszaru całej III Rzeszy. Trafiali tu skazani za zabójstwa, kradzieże czy dezercję, ale też za „zbrodnie przeciw rasie”. W 1943 r. w kompleksie przebywało ok. 2 tys. więźniów. Pobyt w obozie trwał średnio od sześciu do dziewięciu miesięcy. Niektórzy z osadzonych odbywali resztę kary na froncie. Z Maćkowych rekrutowała się m.in. część członków jednostki karnej SS „Dirlewanger”, znanej ze swego okrucieństwa m.in. w trakcie tłumienia Powstania Warszawskiego. Obóz w Maćkowych ewakuowano w lutym 1945 r. a po wkroczeniu Sowietów jego teren został przejęty przez NKWD.

MllW.