14 czerwca, w osiemdziesiątą rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz, Marsz Milczenia zatrzymany przez Policję. Powodem jest jakaś "strefa wyłączona" przez dyrektora Muzeum Auschwitz - Cywinskiego. W Polsce nie ma stref eksterytorialnych, zabrania ich Konstytucja. Co ciekawe "strefa wyłączona" nie dotyczy marszy i manifestacji żydowskich na terenie PMAB. Dotyczy zakazu odtwarzania Polskiego Hymnu Narodowego i celebracji katolickich obrządków a nie dotyczy np grania na żydowskim rogu czy celebrowania obrządków zydowskich. Nie wolno też Polakom wnosić flag na drzewcu, ten przywilej należy się tylko Żydom. Cywinski jest jednak samodzielnym kacykiem na usługach żydowskiego koncernu holokaustowego. Jest nietyklany. Mianowany przez #Glinski.
⬇️
https://medianarodowe.com/marsz-w-oswiecimiu-zatrzymany-skandaliczna-decyzja-dyrekcji-muzeum-wideo/
Nie wszystkim w smak 14 czerwca, szczególnie Żydom. A my róbmy swoje spokojnie i godnie. Ocalając PAMIĘĆ w każdą rocznicę I transportu - od zapomnienia.
⬇️
https://dzismis.com/2020/06/23/auschwitz-dla-polakow-zenujaca-kampania-prawicy/
Dla Żyda Hartmana, publicysty "Polityki" obchody 80. Rocznicy I Transportu do Auschwitz to "kryptoantysemityzm". Ścierwo wpina sobie żonkila w rocznicę upadku powstania w getcie.
⬇️
Chodziły też pogłoski iż za całą sprawę odpowiedzialny jest prezydent Oświęcimia, wydał on stosowną deklarację.
⬇️
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust