sobota, 18 czerwca 2022

❗19 czerwca 1943 r. w kol. Jeziorany Szlacheckie pow. Łuck Ukraińcy z UPA oraz chłopi ukraińscy zamordowali co najmniej 49 Polaków. Polskie gospodarstwa zostały obrabowane i spalone.

 


❗19 czerwca 1943 r. w kol. Jeziorany Szlacheckie pow. Łuck Ukraińcy z UPA oraz chłopi ukraińscy zamordowali co najmniej 49 Polaków. Polskie gospodarstwa zostały obrabowane i spalone.


Zanim zamordowali Polaków, rozkoszowali się okrucieństwem tortur. Starsze małżeństwo - Michała i Franciszkę Omańskich przy muzyce i tańcach spalili w stogu siana. Po wojnie rodzina odnalazła tylko kilka kostek i złote zęby dziadka. 59-letniemu Józefowi Butkiewiczowi wbili w czoło gwóźdź i pozostawili kartkę: "Win mene chlibom kornyw, a ja joho za to ubyw". Zrobił to służący Ukrainiec, którego Polak traktował jak syna, wyprawił mu nawet huczne wesele.


✔️Zapis wspomnień Franciszka Kułakowskiego:


"Po wyjeździe bandy, Janka podczołgała się do leżącego na skraju lasu ojca, który jeszcze jęczał. Zobaczyła, że był ranny w prawe ramię, a w skroń miał wbity 8-calowy gwóźdź. Za chwilę zmarł. Następnie Janka podczołgała się do spalonej stodoły, gdzie leżały zwęglone zwłoki matki. Sądzić należy, że spłonęła żywcem, bo miała tylko przestrzelone nogi. /.../ W zabudowaniach rodziny Omańskich zobaczyła zamordowaną matkę i najmłodszą córkę (około 18 lat) splecione w uścisku. Miały zadane kilkanaście pchnięć nożem lub bagnetem.


[...] Gdy ludzie zorientowali się, co się dzieje, zaczęły powstawać placówki Samoobrony. Sam też znalazłem się w takiej grupie 19 czerwca 1943 roku w szkole w Maćkowcach. Tego dnia banderowcy napadli jednak na Jeziorany Szlacheckie. Samoobrona nie zdążyła się zorganizować. Ukraińcy zamordowali wiele osób. W tym moich dziadków Osmańskich. Straciłem wtedy 18 osób z mojej rodziny. Na szczęście mama z najmłodszym bratem wcześniej wyjechała do Łucka. Tam była bezpieczna, bo w miastach na Polaków nie napadano. Ojciec schronił się u znajomego Czecha w Jezioranach Szlacheckich. Tam był świadkiem, jak za dnia Ukraińcy zamordowali 11-osobową rodzinę młynarza. Po trzech miesiącach przedarł się do Łucka. 


[...] Do tej pory pamiętam, jak spóźniliśmy się, gdy dotarł do nas sygnał, że w jednym z osiedli pozostała polska rodzina Dziarkowskich, jakieś 12 kilometrów od Przebraża. Na miejscu zastaliśmy ciało zarąbanego na progu gospodarza. W sieni odkryliśmy martwą kobietę z wyprutym płodem, w innych miejscach zmasakrowane ciała 10-letniej dziewczynki i 12-letniego chłopca. To był straszny widok".

Post Agnieszka Marciniuk. 

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust