20 czerwca 1944r. Litewska policja, współpracująca z Niemcami, dokonała pacyfikacji polskiej wsi Glinciszki na Wileńszczyźnie, mordując 38 Polaków.
Wśród ofiar znalazły się ciężarne kobiety, dzieci i starcy, gdyż większość mężczyzn była w tym czasie w pracy.
O 6 rano do pogrążonych jeszcze we śnie mieszkańców majątku wtargnął wyraźnie żądny zemsty oddział 258 batalionu litewskiego pod dowództwem porucznika Polekauskasa. Zaspanych ludzi brutalnie wyciągano z mieszkań. Nieszczęśników, a było ich 40, popędzono w kierunku pobliskiej szosy i tam, przy skrzyżowaniu traktu z aleją parkową, rozpoczęto egzekucję.
Ogółem zamordowano 38 osób, jak miejscowych tak też przyjezdnych. Masakrę opisał naoczny świadek, czternastoletni wówczas Henryk Koneczny, który wyszedł wcześniej do ogrodu, skąd ukryty za krzakiem – obserwował przebieg krwawej rzezi.
Rozstrzeliwano partiami, nie szczędząc nikogo – dzieci, kobiety, starców. Zabito m. in. czworo małych dzieci od 3 do 5 lat i czworo ludzi starych, od 63 do 84 lat. Jedenastu mężczyzn sprowadzonych specjalnie przez policję musiało wykopać dół, do którego byle jak wrzucono ciała ofiar.
Wieść o straszliwej zbrodni dotarła do Komara, który natychmiast wyruszył do Glinciszek samochodem służbowym w towarzystwie zastępcy kierownika LO – Niemca Hoffmanna i niemieckiego kierowcy.
Po zorientowaniu się na miejscu o tragicznym wydarzeniu, Komar pośpieszył w drogę powrotną do Wilna przez Podbrzezie. Tu doszło do nowej tragedii.
Litwini zatrzymali samochód, wyciągnęli z niego Komara, a Niemcom kazali jechać dalej. 34-letni Komar wyrwał się litewskim policjantom, lecz przy próbie ucieczki został postrzelony, a następnie bestialsko uśmiercony przez oprawców. Wśród Litwinów panowało podobno przekonanie, że zlikwidowali komendanta AK Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”.
Wkrótce do Glinciszek przybyli niemieccy policjanci wraz z przedstawicielami LO.
Po przeprowadzeniu dochodzenia ściągnęli z Podbrzezia Litwinów i kazali im dokonać ekshumacji zwłok. Gdy to nastąpiło, ciała złożono do trumien i pogrzebano nieopodal drogi wiodącej do Podbrzezia. Władysław Komar za zgodą Gebietskommisara Horsta Wolfa z pomocą rodziny spoczął na wileńskiej Rossie.
Na rozkaz naczelnika niemieckiego sztabu zwalczania partyzantki Musila aresztowano dowódcę oddziału litewskiego Polekauskasa, odpowiedzialnego za dokonanie masakry i 33 żołnierzy. Stanęli oni przed sądem SS. Ten zagroził rozstrzelaniem, aczkolwiek skończyło się na przeniesieniu ich w inne miejsce.
Już 20 czerwca w godzinach popołudniowych sztab V Brygady „Łupaszki” został powiadomiony o mordzie w Glinciszkach. Dowódca brygady natychmiast zarządził alarm bojowy i pogotowie marszowe. Do majątku wysłano najpierw sekcję zwiadu konnego, a w ślad za nią oddział kawalerii i piechoty.
Jednakże jednostki V Brygady dotarły do Glinciszek już po wycofaniu się Litwinów.
Oczom partyzantów ukazał się wstrząsający obraz. W przydrożnych rowach leżały jeszcze nieprzykryte ziemią trupy mieszkańców majątku. Niektóre kobiety przed rozstrzelaniem przywiązano drutem do pni drzew. Widzieli też zbroczone krwią ciała maleńkich dziewczynek.
Na twarzach żołnierzy i oficerów pojawiła się złość i nienawiść. W tej atmosferze rotmistrz Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, postanowił dokonać odwetu, 23 czerwca 1944 roku wieś Dubinki na terenie Litwy Kowieńskiej i zabili w niej 27 osób. Miały to być rodziny litewskich policjantów oraz innych Litwinów kolaborujących z Niemcami. Wśród ofiar znalazły się także kobiety i dzieci.
Aleksander Krzyżanowski „Wilk”, dowódca Okręgu Wileńskiego AK zakazywał odwetu na ludności cywilnej.
4 lipca 1999 roku. upamietniono zbrodnie pomnikiem w języku polskim (wcześniej rosyjskie), na granitowej płycie z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej wyryto imiona i nazwiska wszystkich poległych.
Na pomniku próżno szukać informacji o tym kto jest winny mordu. Jak zwykle placówki dyplomatyczne Rzeczypospolitej Polskiej zaniechały konfliktu, po tym jak strona litewska wyraźniła sprzeciw by nazwać rzeczy po imieniu, zaniechano wykucia w granicie pełnej prawdy.
Na pomniku ofiar w Dubinkach sprawcy zostali przez Litwinów wskazani, nie było sprzeciwu władz polskich.
⬇️
⬇️
https://prawy.pl/102637-jak-litewscy-kolaboranci-mordowali-polakow-zbrodnia-w-glinciszkach/
#Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #LitewskieZbrodnie #Glinciszki #Lietuvos
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust